Aktualności




NIECODZIENNI GOŚCIE | 13 luty 2018 |

Karnawał to czas, w którym starano się przed zbliżającym Wielkim Postem najeść do syta dobrych rzeczy, wytańczyć, wybawić, wyśmiać i wykrzyczeć. Tańczono więc do upadłego w domach i w karczmach, a na ulice wsi, miasteczek i przedmieść wielkomiejskich wychodziły korowody płatających figle przebierańców. Przebieranie się i wkładanie masek czy choćby tylko czernienie sobie twarzy sadzą, było w ostatki regułą. Na wsi, która najdłużej zachowywała dawne zwyczaje, biegały po drogach i przychodziły do domów przebrane postacie, wśród nich zwierzęce, znane z wcześniejszych obchodów kolędniczych: koza, turoń, niedźwiedź i konik, a także bocian i żuraw – zwiastuny wiosny. Wierzono powszechnie, że wraz z nimi przychodzi do domów dostatek i urodzaj. Po ulicach biegali mężczyźni poprzebierani za kobiety, czarne, rogate diabły i inne cudacznie przyodziane postacie, zaczepiając przechodniów, porywając ich do tańca, ściskając i całując, a przy okazji czerniąc im twarze i ubrania sadzą.
Po ulicach Tuszyna również przemaszerował kolorowy korowód, który zagościł do naszej szkoły. W role wcielili się pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury w Tuszynie.

 





JxG Grafika: d4u.pl - profesjonalne szablony
Strona główna Strona główna Mapa strony Kontakt